Treść artykułu

Muzycy z orkiestry symfonicznej w trakcie koncertu

Koncert w ciemności w Warszawie

Ciepły, czerwcowy wieczór w Warszawie. Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana pęka w szwach. Wszyscy czekają na prawdziwą muzyczną ucztę – kolejny z cyklu koncertów w ciemności. Goście zasiadają na swoich miejscach i nareszcie rozbrzmiewają długo wyczekiwane utwory muzyki filmowej w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej, Krzesimira Dębskiego i Anny Jurksztowicz.

Tego jeszcze wcześniej nie było, przynajmniej w Warszawie. Na scenie lekki półmrok, na fotelach opaski na oczy (które posłużą jeszcze w dalszej części koncertu), wśród gości widzący i niewidomi – razem, ponad barierami. Na początku rozbrzmiewa utwór niewidomego artysty – Joaquína Rodrigo. Następnie energiczna „Szarża Jazdy Polskiej” z Sienkiewiczowskiego „Ogniem i mieczem”. Utwory znane z „Syberiady polskiej”, w interpretacji Anny Jurksztowicz, skłaniają do refleksji. Nie brakuje także kompozycji  autorstwa Ennio Morricone, Marii Grever, Hansa Zimmera, i oczywiście Krzesimira Dębskiego.

W drugiej części koncertu widzowie zakładają opaski na oczy i pogrążają się w ciemności. Po wysłuchaniu dynamicznej kompozycji Krzesimira Dębskiego opowiadają o swoich wrażeniach. Jedni oczami wyobraźni widzą sceny kojarzące się z westernem – galopujące konie, pojedynki kowbojów, inni – gwałtownie przemijające pory roku.

Nie brakuje również humoru. Prowadzący Filip Jaślar, lider Grupy MoCarta, co rusz wywołuje wśród publiczności salwy śmiechu. Dzielnie wspiera go w tym Krzesimir Dębski, który nie tylko prezentuje pełnię swoich umiejętności muzycznych, ale także wielokrotnie wywołuje uśmiech na twarzy osób zgromadzonych tego dnia w Teatrze Polskim.

Polski Związek Niewidomych reprezentowała Małgorzata Pacholec, dyrektor Instytutu Tyflologicznego.

– Kiedy w młodości straciłam wzrok myślałam, że to już koniec mojego dotychczasowego życia. Dopóki nie trafiłam do Polskiego Związku Niewidomych, gdzie uzyskałam pomoc i odzyskałam energię do działania. Dlatego zapraszam do nas osoby niewidome i słabowidzące, tu udzielimy im wsparcia, tak aby na nowo mogły cieszyć się życiem – powiedziała.