Treść artykułu

Zajęcia Kung-Fu dla osób z dysfunkcją narządu wzroku

Fundacja Wing Tsun Kung-Fu Polska zaproponowała Polskiemu Związkowi Niewidomych współpracę w społecznym uaktywnieniu osób niewidomych, słabowidzących i z różnymi dysfunkcjami narządu wzroku poprzez naukę Wing Tsun, jednego ze stylów Kung-Fu. W ramach działań zaplanowano zajęcia w Warszawie dla osób z niepełnosprawnością narządu wzroku. Chętni mogą się już zgłaszać.

Przewidujemy spotkania, które będą trwać ok. półtorej godziny, raz w tygodniu. Treningi dla osób od 6 r.ż., nie ma górnej granicy wiekowej. W zajęciach mogą też uczestniczyć osoby towarzyszące (np. z jedną osobą niewidomą może przyjść jedna osoba z rodziny, przyjaciel lub opiekun osoby niewidomej). Zajęcia będą prowadzone przez studenta 5 roku medycyny, posiadającego 1 stopień mistrzowski Fundacji Wing Tsun Kung-Fu Polska, przy udziale emerytowanego policjanta, absolwenta Akademii Pedagogiki Specjalnej. Osoby zainteresowane mogą się zgłaszać, wysyłając wiadomość na adres e-mail: dosiecka@pzn.org.pl.

Specyfika systemu Wing Tsun polega na jednoczesnym wykonywaniu różnych technik obiema rękami, co pobudza do pracy obydwie półkule mózgowe jednocześnie. Natomiast trening izometryczny wzmacnia mięśnie, nie zmieniając sylwetki, poprawia sprawność układu mięśniowo-szkieletowego i nerwowego, wpływa pozytywnie na ogólną tężyznę fizyczną oraz poprawę koordynacji i równowagi. Co więcej, treningi dają wyczucie ciała, które jest podobne do efektów uzyskiwanych na zajęciach integracji sensorycznej.

Na zajęciach uczestnicy trenują bez podziału na kategorie wagowe i wiek oraz sprawność fizyczną. Ćwiczyć w jednej parze może zarówno ojciec z synem, czy matka z dziećmi, jak i osoby z niepełnosprawnością z osobami sprawnymi. Trenerzy nie są nastawieni na przygotowywanie zawodników do imprez sportowych, nie ma więc presji na wynik. Uwaga natomiast jest poświęcona na samodoskonalenie i wzmacnianie siły charakteru. W przypadku osób z dysfunkcją narządu wzroku będzie to bardziej trening integracyjno-sensoryczny. Bardzo ważny jest też aspekt społeczny, czyli możliwość spędzania czasu z innymi.

Jak twierdzi jeden z trenerów z fundacji: „Nadmieniam, że nie zależy nam na zrobieniu z osób, z dysfunkcją narządu wzroku, wojowników, a jedynie chcielibyśmy doprowadzić do poprawy ich sprawności fizycznej, przez co zyskaliby większą pewność siebie oraz możliwości ewentualnej obrony w sytuacjach zagrożenia. Na zajęciach też uczymy, jak radzić sobie ze stresem i sytuacjami kryzysowymi”.

Pomysł prowadzenia zajęć Kung-Fu wśród osób niewidomych był wcześniej realizowany w Krakowie w formie krótkich warsztatów letnich przez instruktorów Wing Chun, przedstawicieli innej odmiany Wing Tsun, w której tak, jak i w tej gałęzi sportu, praktykowane są ćwiczenia z zasłoniętymi oczami, dające większą umiejętność utrzymywania równowagi, rozpoznania kontroli nad własnym ciałem i wyczucia ruchów przeciwnika.