Treść artykułu

Grupa z Polski biorąca udział w projekcie

Różnice nie tworzą odległości – DiCreNDI – Relacja z wyjazdu do Rumunii

W dniach 23-29 sierpnia br. wzięliśmy udział w międzynarodowej wymianie osób pracujących z młodzieżą w ramach programu Erasmus+ “DiCreNDI – Differences Create No Distances”, finansowanego ze środków UE. Projekt ten, którego organizatorem jest rumuńskie stowarzyszenie Babilon Travel, a partnerami pozostałe organizacje z Polski, Albanii, Północnej Macedonii i Rumunii, ma charakter włączający. Uczestnikami projektu były osoby słabowidzące, niewidome i widzące.

Celem projektu było promowanie wśród widzących uczestników otwartości wobec osób z dysfunkcjami wzroku oraz zachęcanie do podejmowania wspólnych działań jak również wymiana doświadczeń i umiejętności poprzez edukację nieformalną.

Pierwsze trzy dni spędziliśmy w Kluż-Napoka, mieście położonym w Transylwanii, w północno-zachodniej części Rumunii. Pozostałe dwa dni spędziliśmy w Băișoarze, górskim kurorcie położonym 60km od Kluż-Napoca w Karpatach Zachodnich.

Nasza polska ekipa wyruszyła z Warszawy wcześnie rano! Przejechaliśmy przez Słowację i Węgry, aż w końcu dotarliśmy do Rumunii. Ostatecznie do Klużu dojechaliśmy około północy. Wtorek był pierwszym oficjalnym dniem naszego spotkania. Dzień rozpoczęliśmy od rozgrzewki w ogrodzie hotelowym, która była okazją do zapoznania się z pozostałymi uczestnikami. Potem nadszedł czas na prezentację naszych organizacji i omówienie idei projektu DiCreNDI. Następnie zostaliśmy podzieleni na grupy, w których mieliśmy za zadanie za pomocą liny ułożyć kwadrat mając przy tym zasłonięte oczy. Następnie podzieliliśmy się w pary, jedna osoba miała zasłonięte oczy, a druga była jej przewodnikiem. Każdy dzień kończył się podsumowaniem. W grupach dzieliliśmy się swoimi spostrzeżeniami na temat dzisiejszych zajęć, a następnie liderzy grupy spotykali się z organizatorami, aby przekazać informacje zwrotne. Nasze warsztaty trwały mniej więcej do kolacji, dlatego wieczorem mieliśmy czas na zwiedzanie miasta oraz integrację z uczestnikami z innych krajów.

W środę poznaliśmy zasady i cele wymiany młodzieży w ramach programu Erasmus+. Po południu rozmawialiśmy o dyscyplinach sportowych jakie cieszą się popularnością wśród osób niewidomych i słabowidzących, a następnie w grupach zrobiliśmy burzę mózgów odnośnie niedostępnych dyscyplin sportowych i propozycji ich dostosowania.

W czwartek wybraliśmy się wspólnie do ośrodka szkolno-wychowawczego dla osób niewidomych i słabowidzących, który znajduje się w Kluż-Napoka. Mieliśmy okazję zobaczyć, w jakich warunkach i na jakich urządzeniach pracują osoby niewidome i słabowidzące. Następnie usiedliśmy przy stole z zasłoniętymi oczami na stołówce szkolnej, a kilka osób nakryło do stołu. Naszym zadaniem było zlokalizowanie składników i zrobienie sobie kanapki oraz znalezienie napoju i nalanie go do kubeczka.

Dla osób widzących tego typu zadania były okazją do wczucia się w rolę osoby z dysfunkcją wzroku oraz refleksji nad barierami, jakie napotykają codziennie osoby słabowidzące i niewidome. Wieczorem mieliśmy wieczorek międzykulturowy, każdy kraj przygotował swój stolik z lokalnymi przekąskami i napojami, a także prezentację lub krótki filmik promujący swój kraj. Były też występy wokalne oraz muzyczne. Po oficjalnej części ruszyliśmy na parkiet i bawiliśmy się świetnie do późnej nocy.

W piątek rano spakowaliśmy walizki, a tuż po śniadaniu pojechaliśmy autokarem do Băișoary. Zaraz po obiedzie pośród wysokich gór, spotkaliśmy się wszyscy w sali z klimatycznym kominkiem, w której rozpoczęliśmy rozmowę o stereotypach odnośnie innych narodowości. Uczestnicy zostali poproszeni o odegranie scenki, która ukazuje stereotypy wobec innej narodowości. Tak więc, nasza polska ekipa ukazała stereotypy o Rumunach, Albańczycy o Polakach, a Rumuni o Albańczykach. Ponieważ na zewnątrz było zimno i padał deszcz po ewaluacji zasiedliśmy do stołów, na których znajdowały się różne przekąski z grilla. Muzyka i tańce umilały nam ten zimny wieczór w Karpatach.

W sobotę po śniadaniu mieliśmy spotkanie z ratownikami górskimi, którzy opowiadali nam o sprzęcie służącym do ratowania poszkodowanych, a także z żołnierzami, którzy opowiadali nam o swojej pracy w górskich warunkach. Potem połączyliśmy się w pary, jedna osoba miała zasłonięte oczy, a druga była jej przewodnikiem podczas krótkiego spaceru po lesie. Po obiedzie odbyła się ostatnia już burza mózgów, podczas której w grupach tworzyliśmy zarys projektów mających na celu włączenie osób z dysfunkcjami wzroku w życie społeczne, edukacyjne i zawodowe. Na sam koniec odbyła się ogólna ewaluacja oraz uroczyste wręczenie certyfikatów potwierdzających uczestnictwo w projekcie.

W niedzielę rano wyruszyliśmy w drogę powrotną do Polski. Zmęczeni ale naładowani pozytywną energią dotarliśmy do Warszawy o godzinie 23:00.

Programu Erasmus+ daje młodym ludziom okazję do wspólnego działania, wymiany dobrych praktyk, uczenia się od siebie nawzajem, niezależnie od ich pochodzenia oraz statusu. Jest to świetna okazja do poznania innych kultur i budowania świadomości kulturowej, wymiany językowej, budowania umiejętności pracy w grupie oraz nawiązywania nowych przyjaźni. Ogromnie się cieszymy, że mimo obostrzeń związanych z pandemią mogliśmy się spotkać w Transylwanii i przeżyć ciekawą przygodę w świetnym towarzystwie.

Dorota Osiecka, Centrum Rehabilitacji