Treść artykułu

Trzech mężczyzn stoi przy stoliku, na którym leżą, m.in. zegarki brajlowskie, waga z funkcją głosową, ramka do podpisu i inne. Przed nimi kobieta trzyma w dłoni, skierowanej w ich stronę, dotykową kostkę Rubika.

Dzielimy się doświadczeniami z gośćmi z Albanii

W ostatnim tygodniu listopada do Warszawy przyjechał Emilian Lule, dyrektor ośrodka szkolno-wychowawczego dla dzieci niewidomych oraz niedowidzących w stolicy Albanii – Tiranie. Swoją wizytę rozpoczął 25 listopada od spotkania z prezesem Polskiego Związku Niewidomych. Celem przyjazdu było poznanie udogodnień technicznych, rozwiązań edukacyjnych i form wsparcia ułatwiających funkcjonowanie osobom z dysfunkcją narządu wzroku w naszym kraju, które mogłyby się przyjąć w Albanii.

Emiliano Lule jest dyrektorem ośrodka szkolno-wychowawczego dla dzieci niewidomych oraz niedowidzących „Ramazan Kabashi” w Tiranie, pełni również funkcję dyrektora zarządu Instytutu dla Niewidomych VISIUM i jest działaczem na rzecz osób niewidomych w Albanii. Ponieważ sam jest niewidomy, w podróży towarzyszy mu asystent, Anri Kola, który na co dzień jest pracownikiem działu audio w ośrodku.

Wizyta albańskich gości rozpoczęła się od rozmowy z prezesem Związku, Andrzejem Brzezińskim, i specjalistkami Centrum Rehabilitacji i Centrum Komunikacji PZN. Prezes przedstawił działalność Polskiego Związku Niewidomych – jego strukturę i sposób funkcjonowania. Dużo czasu poświęcono zagadnieniom dostępności i jej rosnącemu znaczeniu, a także temu, w jaki sposób Centrum Rehabilitacji PZN wspiera osoby z dysfunkcją narządu wzroku, ale i wspomaga instytucje w realizowaniu założeń dostępności. Ten temat bardzo zainteresował przybyłych, pytali o doświadczenia w tym zakresie i podpowiedzi.

Emiliano Lule opowiadał, że albański odpowiednik naszego PZN nie działa jeszcze tak sprawnie jak polski. W Albanii funkcjonuje Instytut dla Niewidomych VISIUM, który od lat działa w obszarze wsparcia edukacji dzieci i młodzieży ociemniałej, niewidomej i słabowidzącej. Ośrodek szkolno-wychowawczy dla dzieci niewidomych „Ramazan Kabashi” w Tiranie to jedyna tego typu placówka w kraju, w której uczą się dzieci w wieku 7–15 lat.  W Albanii również istnieje obowiązek szkolny, ale do 15 r.ż., później młodzi ludzie z dysfunkcją narządu wzroku są pozostawieni samym sobie, bez jakiegokolwiek wsparcia. Dlatego Emiliano Lule rozpoczął rozmowy z różnymi ambasadami w Albanii i zagranicznymi instytucjami, by ułatwić funkcjonowanie tym osobom. W ten sposób udało mu się uzyskać wsparcie pewnych instytucji (w tym ambasady RP) i pomocą objęto osoby do 18 r.ż. Ośrodek oprócz działalności wychowawczo-pedagogicznej tworzy materiały edukacyjne w języku albańskim dostosowane dla osób ociemniałych, niewidomych i słabowidzących.

Dużym problemem w Albanii jest brak urządzeń z oprogramowaniem umożliwiającym czytanie w języku albańskim. Korzysta się z komputerów i innych urządzeń elektronicznych, ale do czytania w języku albańskim służą oprogramowania w języku włoskim lub angielskim. Jest to bardzo niedoskonałe – wychodzą z tego „bzdury”, a czasami wręcz nowy język. Podobnie jest ze smartfonami. Czytnik ekranu VoiceOver, dostępny na urządzeniach Apple (iPhone, iPad, Mac), nie obsługuje języka albańskiego i nie oferuje go jako opcji w ustawieniach mowy. Goście  byli bardzo ciekawi, w jaki sposób w Polsce dostarczane są materiały odbiorcom i byli zaskoczeni, że nie ma problemu z czytaniem tekstu w języku polskim. Biorąc pod uwagę, że w Albanii jest w tej chwili nieco ponad 13 tys. osób niewidomych, z tego 2500 nie używa iPhone’a, jeżeli coś z tym nie zrobią sami zainteresowani, czyli instytut VISIUM, może się to długo nie zmienić. Dlatego w tej chwili ośrodek zajmuje się również pracami nad oprogramowaniem, które czytałoby tekst w języku albańskim.

W drugiej części wizyty goście z Albanii zwiedzali siedzibę PZN na Konwiktorskiej. Mieli okazję zapoznać się z różnorodnymi rozwiązaniami zapewniającymi informacje o rozkładzie pomieszczeń w budynku, w tym ze sposobami oznaczania pomieszczeń, aby odnalezienie właściwego było dla osób niewidomych jak najłatwiejsze. Wśród przedstawionych rozwiązań znalazły się: tabliczki z oznaczeniami w alfabecie brajla, tagi NFC, system Totupoint czy plan tyflograficzny.

Następnie goście odwiedzili Laboratorium Ciemności, pracownię z mapami tyflologicznymi, a na zakończenie pracownię doboru oświetlenia dla osób słabowidzących. W kolejnych dniach czeka ich wizyta w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Laskach.

Tekst i zdjęcia: ABM/Centrum Komunikacji PZN

Zdjęcie grupowe pięciu osób. Od lewej: Agnieszka Budzicz-Marchlewska z Centrum Komunikacji PZN, panowie: Emiliano Lule, Andrzej Brzeziński, Anri Kola, Aneta Wyrozębska z Centrum Rehabilitacji PZN.