Zobaczyć świat rękoma, czyli zabytki w mikroskali
Dziewięć miniatur zabytków można podziwiać w Trójmieście. Wszystkie powstały w ramach programu „Zobaczyć świat rękoma” przygotowanego przez Rotary Club Gdynia. Makiety stworzono specjalnie z myślą o osobach niewidomych i słabowidzących. Mogą one w ten sposób poznać najciekawsze obiekty związane z historią miast i morza.
O projekcie i zrealizowanych działaniach rozmawiamy z pomysłodawcą akcji, Piotrem Wygnańczukiem z Rotary Club Gdynia.
Redakcja: Skąd wziął się pomysł na realizację tego programu?
J.W.: Z podróży naszych rotarian do innych krajów.
Ile makiet i jakie udało się wykonać w ramach tego projektu?
J.W.: W sumie dwa kluby wykonały dziewięć makiet. Klub Rotary Gdańsk-Sopot-Gdynia zrealizował cztery projekty: Katedry Mariackiej, Zabytkowego Żurawia, Ratusza Miejskiego i Placu Solidarności. Klub Rotary Gdynia wykonał pięć projektów: Okrętu wojennego ORP Błyskawica, Statku pasażerskiego Batory, Żaglowca Dar Pomorza, Okrętu podwodnego ORP Orzeł, Zabytkowego Kościoła w Kolibkach.
Czy mają Państwo w planach przygotowanie jeszcze jakiś miniatur?
J.W.: W najbliższym czasie nie przewidujemy kolejnych projektów z tego programu.
Gdzie wykonywane były miniatury zabytkowych obiektów?
J.W.: Projekt miniatur wykonała pracownia Atelier Wysoccy Wrocław. Należy jednak podkreślić, że bardzo duży udział w tych projektach mają sami rotarianie oraz ich firmy, gdyż każdy projekt wymaga wiele pracy związanej z uzgodnieniami z lokalnymi władzami, przygotowaniem terenu, wykonaniem fundamentów itd.
Czy współpracujecie Państwo przy tej inicjatywie ze środowiskiem osób niewidomych?
J.W.: Przy wszystkich projektach współpracujemy z Okręgiem Pomorskim Polskiego Związku Niewidomych z siedzibą w Gdańsku.
Jakie są efekty programu?
J.W.: Efekty widać w postaci dużego zainteresowania tymi projektami ze strony osób niewidomych i słabowidzących, ale również pozostałych osób, szczególnie dzieci i młodzieży. Jest to dla nich mała lekcja historii.
Fot. Unsplash