Robot bierze udział w badaniach nad siatkówką oka
Naukowcy z Japonii wykorzystali sterowanego robota do samodzielnego testowania różnych warunków hodowli komórkowych na potrzeby prac nad zamiennymi siatkówkami oka. W przyszłości hodowane w laboratorium tkanki mogą być wszczepiane ludziom.
Naukowcy z japońskiego Instytutu Badań Fizycznych i Chemicznych RIKEN pokazali, że roboty mogą towarzyszyć człowiekowi także w laboratorium.
Urządzenie metodą prób i błędów przetestowało 200 mln kombinacji różnych czynników, które wpływają na hodowlę komórek nabłonka barwnikowego siatkówki. Tkanka ta często ulega uszkodzeniom w wyniku chorób.
Początkowo tylko 50 proc. macierzystych komórek dojrzewało i tworzyło komórki siatkówki. Po 185 dniach eksperymentów z udziałem robota wydajność ta wzrosła do 90 proc. Badacze szacują, że człowiekowi podobne zadanie zajęłoby 2,5 roku.
Robot nie tylko musiał wielokrotnie odtwarzać te same eksperymenty i bezbłędnie powtarzać rozliczne czynności, ale także oceniać wyniki i planować kolejne doświadczenia. Tego typu badania wymagają wielu żmudnych działań. Aby np. uzyskać jakąś tkankę z komórek macierzystych, potrzebne są miesiące pracy.
− Wykorzystanie robotów i sztucznej inteligencji w eksperymentach przyniesie ogromne korzyści. Jednak błędem jest myślenie, że zastąpią one ludzi. W naszej wizji ludzie robią to, w czym są najlepsi − zajmują się zadaniami opartymi na kreatywności. Możemy używać robotów i sztucznej inteligencji do części doświadczeń wymagających wielu prób i błędów, precyzyjnej powtarzalności oraz dużej ilości czasu, ale nie wymagają myślenia − powiedział kierujący pracami badacz Genki Kanda.
Źródło: Nauka w Polsce