Polski Związek Niewidomych: Po spotkaniu z firmą Bolt
Przedstawiciele Polskiego Związku Niewidomych i inne osoby zainteresowane usługami przewozu spotkali się 9 kwietnia br. w Tyflogalerii PZN z reprezentantkami firmy Bolt oferującej aplikację na smartfon służącą do zamawiania przejazdów.
Podczas dyskusji z przedstawicielkami firmy uczestnicy zgłosili uwagi dotyczące usług oferowanych przez firmę – przejazdu autem z kierowcą oraz wypożyczania i parkowania hulajnóg. Dodatkowo pracownicy PZN przekazali sugestie, które napłynęły od osób niewidomych i słabowidzących drogą elektroniczną z grupy dyskusyjnej Typhlos oraz innych grup na Facebooku.
Wśród zgłoszonych problemów pojawiły się następujące kwestie:
- Brak dostępności aplikacji Bolt dla osób niewidomych − nie można za pomocą czytnika ekranu ustawić celu podróży, co w konsekwencji oznacza brak możliwości zamówienia kursu.
- Brak możliwości porozumienia się z kierowcą, który często okazuje się obcokrajowcem i nie posługuje się językiem polskim.
- Kierowca nie wysiada z auta i nie informuje oczekującej osoby niewidomej, że przyjechał i stoi w określonym miejscu. W wyniku tego osoba niewidoma ma problem z odnalezieniem miejsca postoju zamówionego przez aplikację samochodu i kierowcy.
- Kierowca rezygnuje w ostatniej chwili z kursu, gdy zauważa, że klientem jest osoba niewidoma z białą laską albo z psem przewodnikiem. Wtedy osoba z dysfunkcją wzroku nie może punktualnie dotrzeć do celu. Takie sytuacje zdarzają się często, mimo że osoby niewidome wpisują odpowiednie uwagi w aplikacji Bolt.
- Zdaniem osób z dysfunkcją narządu wzroku brakuje wyraźnej informacji obligującej kierowców do przewozu psów przewodników. Wzmianka w aplikacji Bolt w zakładce „Support”, o tym że psy przewodniki są mile widziane w pojazdach jest niewystarczająca.
- Duża ilość hulajnóg, które są porzucane w najróżniejszych miejscach. Osoby niewidome potykają się o nie i doznają poważnych urazów.
Na spotkaniu omówiono również rozwiązanie, które jest obecnie testowane i promowane w mediach społecznościowych firmy Bolt. Polega ono na tym, że osoby z dysfunkcją narządu wzroku dodają w aplikacji Bolt ikonę „Oka” do swojego imienia, a osoba, która porusza się dodatkowo z psem przewodnikiem, włącza dwie ikony – „Głowę psa” i „Oko”.
Uczestnicy spotkania pytali, dlaczego nie mogą to być ikony „Psa przewodnika” oraz „Osoby z białą laską”, ponieważ wydają się one bardziej zrozumiałe. Przedstawiciele Bolta są zdania, iż zaproponowane przez firmę ikony, będą łatwiejsze do odczytania przez kierowców. Weryfikacja, czy dodanie ikony do profilu użytkownika będzie dobrym rozwiązaniem, wymaga czasu. Działania edukujące kierowców w tym względzie będą niezbędne.
Przedstawicielki firmy zadeklarowały, że przeanalizują wskazane na spotkaniu problemy i sugestie. A następnie wrócą z propozycjami rozwiązań, o czym będziemy Państwa informować.
Aneta Wyrozębska
Centrum Rehabilitacji, Instytut Tyflologiczny PZN