Na pomoc mieszkańcom DPS-ów – organizacje pozarządowe apelują do prezydenta i premiera
Szanowny Panie Prezydencie,
Szanowny Panie Premierze,
W związku z pandemią COVID-19, wyrażamy bardzo duże zaniepokojenie sytuacją ponad 150 tys. osób przebywających w instytucjach stałego pobytu w ramach pomocy społecznej (m.in. domy pomocy społecznej, ośrodki wsparcia) i opieki zdrowotnej (m.in. zakłady opiekuńczo-lecznicze, zakłady pielęgnacyjno-opiekuńcze, szpitale psychiatryczne). Osoby te są obecnie w sytuacji trudniejszej niż kiedykolwiek.
Jak wynika z reportaży m.in. BBC pt. „Ponury kryzys w domach pomocy społecznej w Europie”, w Hiszpanii, Francji i Włoszech umarły już tysiące mieszkańców domów pomocy społecznej (często 40–50% mieszkańców poszczególnych instytucji) i innych instytucji całodobowych, a przypadki zaniedbań są porażające (m.in. porzucenie mieszkańców czy pozbawienie jedzenia).
Jeśli podobny kryzys nawiedzi Polskę, umrzeć może nawet 1/3 mieszkańców domów pomocy społecznej, zakładów opiekuńczo-leczniczych i zakładów pielęgnacyjno-opiekuńczych, a zatem ponad 40 tys. osób z niepełnosprawnościami i seniorów, a pozostałych czekają bardzo bolesne skutki, zarówno znaczne pogorszenie stanu zdrowia fizycznego (np. na skutek odleżyn), jak i psychicznego (np. traumy).
Już teraz media alarmują o co najmniej 16 instytucjach poddanych kwarantannie i odciętych od świata oraz co najmniej 304 osobach zarażonych koronawirusem i co najmniej 2 zmarłych, m.in. w Niedabylu (ponad 90% zarażonych mieszkańców i personelu), Tomczycach (blisko 70% zarażonych mieszkańców), Jakubowicach, Koszęcinie (przymusowa ewakuacja wszystkich mieszkańców), Skarżysku-Kamiennej, Gorzycach, Starym Goździe (3 członków personelu na 88 pacjentów), Bochni, Bytomiu (149 osób w kwarantannie), Krakowie, Warszawie (Mokotów, w tym pacjenci wymagający dializ).
Ryzyko zakażenia koronawirusem i śmierci mieszkańców instytucji całodobowych jest radykalnie wyższe niż w przypadku innych grup. Do tego dochodzi ryzyko nadużyć związanych z pozostawaniem w izolacji, zaniedbania, a nawet porzucenia. Sytuacje te, niezależnie od ryzyka związanego z koronawirusem, mogą w obecnej sytuacji doprowadzić do zapaści zdrowia i śmierci.
W sytuacji braku podjęcia natychmiastowych, skoordynowanych i szeroko zakrojonych działań mieszkańców instytucji całodobowych może czekać masowa tragedia i kryzys humanitarny niespotykanej skali.
Apelujemy o niezwłoczne wprowadzenie następujących rozwiązań:
- Powołanie Zespołu Zarządzania Kryzysowego (ZZK) ds. osób z niepełnosprawnościami przy Pełnomocniku Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
- Uszczegółowienie Instrukcji MRPiPS dla instytucji stałego pobytu oraz świadczenia usług społecznych.
- Zapewnienie ciągłości świadczenia usług osobom z niepełnosprawnościami i osobom starszym (w tym poprzez wykorzystanie zasobów Wojsk Obrony Terytorialnej).
- Utworzenie w samorządach bazy osób wymagających wsparcia i sieci instytucji wspierających.
- Monitorowanie sytuacji mieszkańców instytucji stałego pobytu oraz osób korzystających z usług społecznych.
Szczegółowy Plan proponowanego przez nas działania kryzysowego jest zawarty jako załącznik nr 1 do niniejszego Listu (do pobrania na stronie: https://www.pfon.org/aktualnosci/z-pfon/846-alarmujemy-zagrozone-zycie-40-tys-osob-z-placowek-opieki-calodobowej).
Załączamy również przetłumaczone Stanowisko i apel Europejskiego Forum Niepełnosprawności (European Disability Forum) pt. „Instytucje stałego pobytu stają się ogniskami zarażeń i nadużyć” (dostępne również pod podanym wyżej adresem strony internetowej).
Deklarujemy pełną współpracę przy działaniach zapobiegawczych oraz interwencyjnych i jesteśmy do dyspozycji.
Z poważaniem
dr Krzysztof Kurowski, Polskie Forum Osób Niepełnosprawnych, w imieniu swoim, a także 324 sygnatariuszy (pełny spis osób i organizacji, które poparły list, można znaleźć na stronie: https://www.pfon.org/images/dodatki/20200406_list_prezydent_premier.pdf).