Treść artykułu

zbliżenie na pień drzewa albo gałąź, po której idą mrówki; część z nich trzyma na plechach duży liść

Egzotyczny świat: Mrówki szukające złota

Jedną z bardzo ważnych dla przyrody cech mrówek jest to, że są one zwierzętami społecznymi. Żyją w dużych grupach, które można przyrównać do ludzkich społeczeństw.

W takim mrówczym społeczeństwie każde zwierzątko ma swoją rolę: jest robotnicą zbierającą jedzenie, karmiącą i pielęgnującą larwy, żołnierzem broniącym mrowiska lub królową, która zajmuje się składaniem jajeczek i od której pochodzą wszystkie mrówki w mrowisku.

Co ciekawe, zwierzęta społeczne są rzadkością w przyrodzie. Jeszcze ciekawsze jest to, że zwierzętami społecznymi, a więc zdolnymi do utworzenia złożonej przecież formy organizacji, są bezkręgowce, a więc mniej skomplikowane i znajdujące się w porządku systematycznym niżej od kręgowców. Społeczeństw nie tworzą ptaki, delfiny czy małpy lecz mrówki, termity, część gatunków pszczół, a także niektóre krewetki. Z kręgowców zaś zwierzętami społecznymi są żyjące pod ziemią afrykańskie golce i kretoszczury.

Zdolność mrówek do tworzenia społeczeństw jest niezwykle ważna dla natury. Wielotysięczne, a nawet wielomilionowe populacje wywierają wielki wpływ na przyrodę Ziemi. Dzięki obecności mrówek uprzątających martwe organizmy czy też pilnujących, żeby na łące czy w lesie zanadto nie rozmnożyły się roślinożerne owady, które mogłyby zjeść wszystkie rośliny i zniszczyć ekosystem, przyroda jest zdrowa i dobrze funkcjonuje. Mrówki są więc rodzajem służb porządkowych.

Przyjrzyjmy się dwóm zupełnie niezwykłym umiejętnościom tych owadów: szukaniu złota i prowadzeniu podziemnych upraw grzybów.

Australia jest kontynentem, na którym znajduje się wiele złóż złota. Bardzo często jednak są one ukryte pod wierzchnią warstwą piasku, czerwonej gleby i zwietrzałych skał, przez co są trudne do znalezienia.

Kilkanaście lat temu stwierdzono, że niektóre australijskie mrówki i termity, kopiąc podziemne tunele i wynosząc ziemię i piasek na zewnątrz, jednocześnie wykopują również drobiny złota. Na razie nie wiadomo, czy owady wyczuwają ten szlachetny metal – mógłby np. wydzielać przyciągające je, wyczuwalne dla nich promieniowanie, którego ludzie nie są w stanie zarejestrować. Wiadomo jednak, że tam, gdzie w kopcach mrówek i termitierach jest złoty pył, tam pod ziemią znajdują się złoża złota.

Ok. 100 gatunków mrówek i 400 gatunków termitów, głównie z tropikalnych rejonów świata, utrzymuje się z prowadzenia podziemnych upraw grzybów. Stopień skomplikowania tych hodowli, ich wydajność i pomysłowe rozwiązania w niczym nie ustępują gospodarce rolnej, którą prowadzimy my, ludzie, a być może nawet przewyższają nasze dokonania.

Co warte podkreślenia, grzybowe hodowle są nie tylko wydajne. Istotne jest także, że dostarczają plonów przez cały rok, owadom nie grozi więc głód. Warto obserwować mrówki-ogrodników. Ludzi na Ziemi jest coraz więcej i żeby ich wyżywić, trzeba doskonalić rolnictwo. Zapewne w tej dziedzinie możemy wiele nauczyć się, badając superwydajne mrówcze uprawy.

Grzyby są hodowane pod ziemią. Światło słoneczne nie jest im potrzebne. Potrzebują natomiast odpowiedniej wilgotności i temperatury. Mrówki i termity stale więc kontrolują, czy w tunelach nie jest za ciepło lub zbyt zimno, za wilgotno albo nadmiernie sucho, w razie potrzeby otwierając lub zamykając otwory wentylacyjne korytarzy. Przygotowują też odpowiednią pożywkę, na której rosną grzyby.

Termity produkują ją, przeżuwając i przetrawiając drewno. Tak przygotowane podłoże jest znakomite dla uprawianych przez nie gatunków grzybów.

Mrówki natomiast wspinają się na drzewa i krzewy rosnące w okolicach mrowiska i odcinają żuwaczkami kawałki liści. Następnie każda wędruje ze swoim ładunkiem do mrowiska. Transport ten trwa bez przerwy i cały czas widzimy nieprzerwany sznur mrówek wędrujących z kawałkami liści pod ziemię oraz ciąg owadów wychodzących spod ziemi, które zostawiły swój ładunek i maszerują po kolejne rośliny.

Przyniesione kawałki liści mrówki rozcierają na miazgę i rozsiewają na niej zarodniki grzybów i strzępki ich grzybni. Wyrastającą grzybnię podgryzają, tak że wytwarza ona zgrubienia nazywane „mrówczymi kalarepkami”. Te właśnie grzybowe „kalarepki” są pożywieniem mrówek.

Dzięki mistrzowskiemu opanowaniu sztuki uprawy grzybów podziemne uprawy termitów i mrówek są wystarczająco wydajne, żeby wyżywić społeczeństwa, liczące niekiedy miliony osobników.

Fot. P. Barszcz

***

Artykuł ukazał się w „Promyczku” nr 2/2023.

Więcej zarówno o czasopiśmie, jak i prenumeracie dowiesz się, klikając tutaj: https://pzn.org.pl/wydawanie-czasopism/promyczek/.

Wydawanie czasopism i biuletynu jest współfinansowane ze środków PFRON.