Polski Związek Niewidomych

Trwa akcja, dzięki której można przebadać się w kierunku wirusowego zapalenia wątroby typu C. Badanie jest bezpłatne. Lekarze apelują, aby jak najwięcej osób wykonało prosty test. Pomoże on wykryć chorobę i uniknąć poważnych powikłań.

– Badania w kierunku obecności wirusa HCV nie są powszechnie wykonywane, ponieważ nie ma ich w koszyku lekarzy pierwszego kontaktu. Z kolei poradnie chorób zakaźnych mają kolejki oczekiwania na przyjęcia, a ostatnimi czasy zajmowały się głównie chorymi na COVID-19. Tak więc bezpłatne badanie jest szansą na skorzystanie z diagnostyki szybkiej, łatwej i dostępnej dla każdego – podkreśla Barbara Pepke – prezes Fundacji Gwiazda Nadziei.

Z powodu panującej pandemii, pacjenci mają utrudniony dostęp do lekarzy, w tym diagnozy i leczenia. Dlatego też fundacja z myślą o takich osobach wprowadziła szybką i bezpłatną pomoc, która jest udzielana we wszystkich laboratoriach ALAB. Badanie polega na pobraniu krwi z żyły lub opuszka palca. Do końca roku, każda osoba bez rejestracji może skorzystać z badania w ponad 300 placówkach w całej Polsce. Lista ich lokalizacji jest dostępna i aktualizowana na bieżąco na stronie fundacji: https://hcv.info.pl/index.php/gdzie-sie-badac.

Jak informuje Fundacja Gwiazda Nadziei, zakażonych w Polsce może być nawet ok. 150 tys., a wiele z nich (ponad 80 proc.) żyje z wirusem i nie wie o tym. Specjaliści wyjaśniają, że jest to podstępna choroba, ponieważ w większości przypadków przebiega bezobjawowo. Nieleczona zaś może prowadzić do marskości wątroby, a nawet raka. Co więcej, wirusem HCV może każdy bardzo łatwo się zakazić, np. w wyniku skaleczenia, a także korzystając z usług salonów kosmetycznych czy gabinetów stomatologicznych. Lekarze zaznaczają, że wirusowe zapalenie wątroby wywołują dwa wirusy: HCV i HBV. Wczesne wykrycie HCV daje niemal 100 proc. szans na wyleczenie. Na drugi wirus zaś istnieje skuteczna szczepionka.

Więcej informacji na ten temat można uzyskać na stronie fundacji: https://gwiazdanadziei.pl/.

Źródło: Newseria