Avatar AV1 ‒ skuteczna pomoc w edukacji dzieci
5 marca br. odbyło się spotkanie parlamentarnego zespołu ds. osób z niepełnosprawnością. Na posiedzeniu omawiano znaczenie nowych technologii w życiu dzieci, które na skutek przewlekłych chorób zostają odcięte od środowiska rówieśników i mają ograniczony dostęp do edukacji, nie mogąc uczestniczyć w zajęciach stacjonarnych. Z ramienia PZN w spotkaniu uczestniczyła Agata Ściga z Centrum Rehabilitacji.
Podczas spotkania Michał Jonderko podzielił się swoim doświadczeniem wykorzystania Avatara AV1 w edukacji dzieci przewlekle chorych.
AVATAR AV1 wyglądem przypomina małego robota, ma wbudowaną kamerę, która jest oczami dziecka i mikrofon – jego głos. Mierzy tylko 30 cm wzrostu, waży 1 kg. Avatar AV1 – urządzenie, dzięki któremu przewlekle chore dzieci podczas długotrwałego leczenia nie muszą być dłużej izolowane od swoich przyjaciół i środowiska. Mogą „na żywo” uczestniczyć w życiu szkolnym. Ten mały robot zastępuje im oczy, uszy i głos (mówi ich własnym głosem), jest cyfrowym łącznikiem między łóżkiem szpitalnym a ich poprzednim życiem, dzięki niemu mogą być wszędzie obecne – w klasie, domu, na wycieczce szkolnej.
Do obsługi tego niewielkiego urządzenia wystarczy zwykły tablet lub smartfon i dedykowana mu aplikacja AV1. Z jej pomocą możemy obracać Avatara o 360 stopni, poruszać jego głową w górę i w dół oraz w prawo i lewo. Jego ruch sterowany jest poprzez przesuwanie palcem po ekranie.
Dzięki wbudowanym różnym poziomom dźwięku uczeń może nawet szeptać do siedzącej obok koleżanki z ławki tak, żeby nauczyciel nie usłyszał. Jeśli chce zgłosić się do odpowiedzi – naciska przycisk, a na głowie AV1 zapala się białe światełko. Kiedy ma słabszy dzień – sygnalizuje niebieskim światełkiem, że dziś woli pozostać jedynie obserwatorem zajęć, wtedy może w spokoju słuchać lekcji i robić notatki. Dzięki temu korzysta z nauki w sposób, na jaki pozwala mu jego stan zdrowia i czuje się z tym komfortowo. Po szkole zaś może z koleżankami i kolegami pójść na lody, pośmiać się i porozmawiać – AV1 waży tylko kilogram i ma wbudowaną kartę SIM, więc znajomi mogą wszędzie zabrać go ze sobą.
Czy może?
Dzięki AV1 dziecko może nie tylko płynnie komunikować się z innymi, może także wyrażać swoje emocje czy samopoczucie za pomocą oczu avatara, które zmieniają się w zależności od wybranej emotikonki w aplikacji: neutralnej, szczęśliwej, zagubionej, smutnej. Każdego AV1 można personalizować – nadawać mu imię, oklejać, dodawać elementy garderoby (np. apaszkę lub czapkę), które będą przypominały jego właściciela. Avatar jest obsługiwany przez aplikacje Voice Over i Talk Back i może być używany przez osoby z dysfunkcją wzroku.
Robot został wynaleziony w Norwegii, ułatwia dostęp do edukacji dzieciom w wielu krajach Europy. W Polsce obecnie jest 10 robotów AV1 zakupionych przez Fundację „Mam Serce”. Organizacja wypożycza choremu dziecku Avatara wraz z tabletem na cały proces leczenia. Potem robot powraca do Fundacji i jest przekazywany innemu dziecku.
Jakie kryteria są brane przy wypożyczaniu robotów? Pierwszeństwo mają dzieci, które zostają odcięte od środowiska szkolnego w sposób nagły przez niespodziewaną chorobę (np. nowotwór czy inne przewlekłe choroby).
Osoby zainteresowane tematem zachęcamy do kontaktu z Fundacją „Mam Serce”: e-mail: biuro@mam-serce.org, tel.: 690 023 930, www: https://mam-serce.org/.
Spotkanie pokazało zebranym, jak ważna jest dbałość o to, by nikt nie został wykluczony ze względu na stan zdrowia z dostępu do edukacji. W dobie rozwijających się technologii robot teleobecności jest tylko jedną z możliwości wyboru dostępności. Warto zadbać o indywidualne potrzeby każdego pacjenta.
Agata Ściga, Centrum Rehabilitacji w Instytucie Tyflologicznym PZN