Treść artykułu

KObieta w maseczce trzyma w ręku telefon

ProteGO Safe – aplikacja na ratunek

Ministerstwo Cyfryzacji 20 kwietnia oddało do użytku aplikację, która pomoże kontrolować i zahamować rozprzestrzenianie się koronawirusa. Można ją pobrać w sklepie Google Play.

Prace nad podobną aplikacją ogłosiły już Google i Apple. Singapur, kraj, który jako pierwszy wdrożył takie rozwiązanie, udostępnił jego kod źródłowy (https://github.com/ProteGO-Safe).

Aktualna wersja umożliwia samokontrolę stanu zdrowia na bieżąco. Docelowo ProteGO Safe będzie też, wykorzystując technologię Bluetooth, zbierała informacje o napotkanych przez nas urządzeniach i o spotkaniach z chorymi. Efekt – informacja o potencjalnym zagrożeniu zakażenia koronawirusem.

Ministerstwo podkreśla przy tym, że aplikacja jest w pełni bezpieczna – dane użytkownika są zapisywane tylko na jego urządzeniu, nie są przesyłane na zewnątrz – nikt poza nim nie ma do nich dostępu.

Jak to działa?

Najpierw trzeba udzielić odpowiedzi na kilka krótkich pytań. Imię, płeć, wiek, a dalej – czy cierpisz na jakąś dolegliwość, jaką masz grupę krwi, czy palisz papierosy. Kolejny krok to wykonanie testu oceny ryzyka, zaznaczenie odpowiedzi, które nas dotyczą. Chodzi o takie informacje, jak np.: czy zdiagnozowano u nas przewlekłe choroby płuc, wątroby, nerek, niewydolność serca, czy cierpimy na choroby obniżające odporność lub bierzemy działające w ten sposób leki, czy chorujemy na nowotwór. Kolejny krok to odpowiedź na pytanie, czy mamy któryś z wymienionych objawów – gorączka, kaszel, duszność. Chodzi o nowe objawy, a nie te związane z chorobami przewlekłymi.

Następnie odpowiadamy na pytanie o to, czy mamy jakiekolwiek inne objawy, np. osłabienie, bóle mięśni, bóle głowy, biegunkę, mdłości lub ból gardła, a także o to, czy w ciągu ostatnich 14 dni mieliśmy bliski kontakt z osobą z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.

Oczywiście, całe badanie nie ma sensu, jeśli nie odpowiadamy na nie zgodnie z prawdą. Nie jest to też diagnoza, a jedynie wstępny wywiad, który pomaga ocenić ryzyko.

Po uzupełnieniu testu system sprawdza (na podstawie wytycznych WHO i Głównego Inspektoratu Sanitarnego) ,do jakiej grupy ryzyka kwalifikują się nasze odpowiedzi:

  • niskie – przestrzegaj zaleceń ekspertów, zasad higieny i bezpieczeństwa. Dbaj o siebie, regularnie monitoruj swój stan zdrowia;
  • średnie – zostań w domu, przestrzegaj zaleceń ekspertów, zasad higieny i bezpieczeństwa. Dbaj o siebie, regularnie monitoruj swój stan zdrowia;
  • wysokie – pilnie skontaktuj się ze specjalistą.

To bardzo ważne, aby testy wypełniać regularnie. Dlatego aplikacja codziennie nam o tym przypomina.

– Tak jak wielokrotnie podkreślaliśmy, aby aplikacja w tej i kolejnych wersjach spełniała swoją rolę, potrzebujemy kilku czynników. Przede wszystkim – solidarności, odpowiedzialności i samodyscypliny. Dlatego tak ważne jest, aby korzystało z niej możliwie najwięcej osób. To od naszej postawy zależy, jak szybko wrócimy do normalnego życia – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Uwagi dotyczące działania aplikacji można wysyłać na adres protego@mc.gov.pl.

ProteGo Safe to efekt prac zespołu, który wcześniej stworzył aplikację SafeSafe.

Aplikacja jest dostępna dla osób z dysfunkcją wzroku.

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji