Treść artykułu

https://pzn.org.pl/wp-content/uploads/2019/03/train-2070736_1280.jpg

Na dworcach wciąż najwięcej barier dla osób niewidomych

Poprawiła się dostępność obiektów kolejowych dla osób niepełnosprawnych – tak wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. To przede wszystkim efekt modernizacji dworców. Jednak, jak podkreśla NIK, przeprowadzone prace nie spełniają potrzeb wszystkich niepełnosprawnych. Z kontroli wynika, że obiekty kolejowe są wciąż najmniej dostępne dla osób z dysfunkcją wzroku.

55% stwierdzonych przez NIK nieprawidłowości dotyczy utrudnień dla osób niewidomych, znacznie ograniczających możliwości ich samodzielnego poruszania się po dworcu. W wielu przypadkach osoby niewidome i słabowidzące muszą wciąż korzystać z pomocy przewodników lub asysty personelu kolejowego.

Nieprawidłowości zostały wykryte na 6 z 7 skontrolowanych dworców. Wiązały się one przede wszystkim z: brakiem lub usterkami tras wolnych od przeszkód (w tym ścieżek dotykowych), niewystępowaniem systemu informacji głosowej w windach oraz informacji w brajlu o sposobie wzywania pomocy w przypadku awarii dźwigu, słabą słyszalnością komunikatów głosowych czy brakiem brajlowskich oznaczeń w toaletach.

Najwyższa Izba Kontroli wskazała także kilka dobrych rozwiązań, które zostały wprowadzone na dworcach. Są nimi: tablice tyflograficzne z oznaczeniami kolorystycznymi i informacją głosową, wyznaczenie miejsc oczekiwania osoby z niepełnosprawnością na asystę pracowników dworca czy udostępnienie poprzez ścieżki dotykowe systemu przywoławczo-alarmowego. Aby zapewnić osobom niepełnosprawnym lepszą dostępność do publicznego transportu zbiorowego, NIK sugeruje wprowadzenie obowiązku stosowania uniwersalnego projektowania obiektów budowlanych o użyteczności publicznej. To rozwiązanie wpisywałoby się także w zapisy Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych.